Zwycięstwo w Pucharze Polski.

Zwycięstwo w Pucharze Polski.

Pomimo kliku nieobecności - wciąż w mocnym składzie - nasza drużyna rozpoczęła rundę wiosenną od zwycięstwa 4:2 nad drużyną LZS Rzepce w meczu ćwierćfinału terytorialnego Pucharu Polski. Spotkanie, które planowo miało zostać rozegrane w Rzepcach o godz. 14.00, z uwagi na zły stan boiska, zostało rozegrane o godz. 12.00 na sztucznym boisku w Głogówku.

Mecz rozpoczął się od śmiałych ataków zawodników z Rzepc, którzy raz po raz groźnie atakowali bramkę Mazura. Determinacja gospodarzy przyniosła efekt w postaci gola już w pierwszych minutach spotkania.

Nasza drużyna, w przeciwieństwie do przeciwnika, miała problem z grą piłką. Niedokładne podania, brak walki i pełnego zaangażowania w grę, potęgowały złość i wprowadzały coraz to większe zdenerwowanie w szeregi zawodników. Przypadkową, wyrównującą bramkę zdobył Kamil Surmacz, który w sam sobie znany sposób zdołał pokonać bramkarza Rzepc.
Kiedy zawodnicy naszej drużyny oczekiwali na upragniony gwizdek sędziego oznaczający przerwę, gospodarze przeprowadzili kontrę. Z prawej strony boiska przedarł się zawodnik Rzepc i został sfaulowany tuż przed polem karnym. Wykonawca rzutu wolnego mocno uderzył obok muru na bramkę Mazura, który pomimo skutecznej interwencji, przy dobitce okazał się bezradny.
W drugiej połowie trener Wicher dokonał dwóch zmian. Na bramce pojawił się Mięczakowski, a strzelca bramki zastąpił debiutujący w drużynie Bogusław Pogoda. Motywujące słowa oraz ożywienie wniesione przez doświadczonego Pogodę, skutecznie zmieniły obraz gry zespołu. Nasza drużyna przejęła inicjatywę, pozwalając gospodarzom jedynie na grę z kontry.

Do wyrównania doprowadził kapitan zespołu Kamil Lubaszka, który popisał się pięknym strzałem za pola karnego. Pomimo licznych okazji, drużynę na prowadzenie wyprowadził Mąka, skutecznie egzekwując rzut karny. Ten sam zawodnik tuż przed zakończeniem spotkania, sztukę tą powtórzył po raz drugi ustalając wynik na 4:2.

Pierwsze zwycięstwo Lubrzy i awans do półfinału terytorialnego Pucharu Polski zostało okupione kontuzjami Mięczakowskiego, Kaszuby i Łubniewskiego, których czeka co najmniej kilku dniowa - tygodniowa przerwa w treningach.

W najbliższą niedzielę 22 marca 2015 r. o godz. 14.00 w półfinale terytorialnego Pucharu Polski nasza drużyna zmierzy się z B-klasową drużyną LZS Niemysłowice-Dębowiec. Mecz zostanie rozegrany w Prudniku przy ulicy Włoskiej 10 (byłe koszary). Zapraszamy kibiców.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości