Utrzymanie w ostatniej kolejce.
Po zasłużonej porażce na własnym boisku w derbach gminy z Dytmarowem 1:3, morale zespołu uległy obniżeniu,
a widmo spadku do B klasy zaglądnęło w oczy. Do końca sezonu pozostawały dwie kolejki (u siebie z Rusocinem i wyjazd do Moszczanki), a bezpośrednie wyniki z drużynami zagrożonymi spadkiem były na niekorzyść naszego zespołu.
Pomimo niekorzystnych okoliczności, drużyna zdecydowała, że co by się nie stało, ostatnie mecze należy wygrać
i liczyć na potknięcia rywali.
Na przedostatni mecz sezonu do Lubrzy przyjechała drużyna z Rusocina, która na własnym boisku pokonała naszych 4:2. Niedzielny mecz lepiej rozpoczęli goście, strzelając bramkę już w 8 minucie spotkania. Do szybkiego wyrównania z rzutu karnego mógł doprowadzić Womperski, ale jego uderzenie bez trudu obronił golkiper gości. W 29 minucie, sędzia po raz kolejny wskazał na 11 metr. Tym razem do piłki podszedł Mochnik i strzałem pod poprzeczkę doprowadził do remisu. W 35 minucie Utrat wyprowadził miejscowych na prowadzenie, a przed przerwą wynik podwyższył Żegleń.
Po przerwie dominację swojej drużyny na boisku potwierdził Utrat i przy wyniku 4:1 mogłoby się wydawać, że nic już nie jestw stanie odebrać zwycięstwa gospodarzom. Ku zaskoczeniu wszystkich, Rusocin w 62 minucie zdobył bramkę na 4:2, w 68 na 4:3, a w 73 min. doprowadził do wyrównania. Zrezygnowanych lubrzan do ataku poderwał Żegleń, który w 79 min. zdobył swoją drugą bramkę, a w 84 min. ustrzelił hattricka.
Lubrza - Rusocin 6:4; Biała - Gryżów 2:1, Dytmarów - Moszczanka 1:1, Głogówek - Nowy Dwór 1:2.
Po wynikach jakie zapadły w 25 kolejce A klasy, Lubrza, poza koniecznym odniesieniem zwycięstwa w Moszczance, musiała liczyć na potknięcia Dytmarowa i Głogówka. Obie ekipy niedzielne spotkania rozgrywały na wyjeździe. Dytmarów udał się na mecz do pewnego awansu Bodzanowa, a Głogówek do nieobliczalnego Rusocina.
Spotkanie w Moszczance po myśli rozpoczęło się dla przyjezdnych. W 10 minucie po prostopadłym podaniu Womperskiego, Żegleń wyprowadził drużynę na prowadzenie. W 22 minucie po zamieszaniu pod bramką Witka, na 2:0 podwyższył Olszewski, a w 31 minucie pojedynek główkowy wygrał Chudy i na przerwę goście schodzili z trzy bramkowym prowadzeniem.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Dobra gra w obronie i groźne ataki skrzydłami, kreowały kolejne sytuacje Lubrzy. W 80 minucie wynik ustalił Olszewski i mecz zakończył się zwycięstwem Lubrzy 4:0.
Na wieści z pozostałych boisk nie trzeba było długo czekać - Dytmarów stracił 3 punkty w Bodzanowie, a Głogówek dwa w Rusocinie - i nasza ekipa mogła cieszyć się z utrzymania.
Z ligi spada Rolnik Lasocice, Mańkowice Piątkowice, LZS Dytmarów i Fortuna Głogówek - jeżeli Ruch Zdzieszowice nie zdoła utrzymać się w 3 lidze.
W przyszłym sezonie szeregi grypy IV A klasy zasilą ekipy z Ligoty Bialskiej i Dębowca.
Fotografia pochodzi ze strony: http://lzs-dytmarow.futbolowo.pl/
Komentarze